Szczęść Boże,
pytanie zdaje się odbiegać nieco od tematyki właściwej dla naszego forum. Spróbuję jednak krótko odpowiedzieć, na co – w moim przekonaniu – warto byłoby zwrócić uwagę w mierzeniu się z sytuacją, w której Pan się znajduje.
Myślę, że najpierw ważne jest, by uznać, iż nawrócenie to nie efekt końcowy wdrożenia jakiegoś planu, ale owoc działania Boga, poruszenia serca przez Jego łaskę. Najistotniejsza jest zatem wytrwała modlitwa zarówno w intencji Pana dziewczyny, by otwierała serce na Bożą prawdę i moc, jak i za siebie samego, by skutecznie mógł Pan pomóc w przyjmowaniu tej Bożej prawdy i mocy. Po drugie istotne jest świadectwo dawane życiem, czyli troska o to, by wiara w Boga w Trójcy Świętej Jedynego jasno wyrażała się w codzienności, podczas spotkań, rozmów, w wierności wartościom. To właśnie świadectwo życia może poruszyć, pobudzić do refleksji i pomóc wejść na drogę odkrywania prawdy o Bogu. By móc być świadkiem konieczne jest bez watpienia ciągłe osobiste pogłębianie relacji z Panem Bogiem oraz umacnianie swojej własnej tożsamości związanej z przynależnością do Kościoła katolickiego. Ważne jest też świadectwo dawane słowem, mówienie kim jest i kim dla Pana jest Jezus oraz ukazywanie piękna i wartości wspólnoty Kościoła. Warto też zapoznać się z publikacjami, które pomagają zrozumieć na czym polegają błędy w doktrynie świadków Jehowy, by – jeśli będzie taka możliwość i potrzeba – pomóc te błędy bliskiej Panu osobie zobaczyć.
Pozdrawiam.