Witam,
zaczynam leczenie u lekarza naprotechnologa (zaczynam oceniać w modelu Cr pierwszy cykl) po 1,5 roku starań i 3 miesiącach leczenia u "zwykłego" lekarza kierujacego mnie od razu na invitro :)
lekarz ten przepisał mi po jednorazowym badaniu progesteronu w 9 DPO (cykl monitorowany) Duphaston 2 razy dziennie od dnia po owulacji do ujemnego testu beta (progesteron wówczas wyniósł 7,7). Monitorowałam ostatnie 3 cykle i brałam duphaston po owulacji. To mi starsznie rozregulowało cykl. Po progesteronie pojawiły się plamienia od 10,11DPO do miesiączki. Przedłużają się też plamienia po miesiączce (obfitsze dni są mniej liczne – 2 dni), a potem 4 kolejne dni plamień). Nigdy wczesniej tak nie miałam!
Zaczynam oceniać śluz i plamienia i wiem że oznakowanie w tym cyklu będzie zaburzone przez poprzednie 3 cykle z Duphastonem :(
czy widziała Pani podobne reakcje (na kartach :) po suplementacji progesteronu?
czy jeśli krwaiwenie po plamieniach wystąpiło o godz. 22:00 to powinnam uznać ten dzień jako pierwszy dzień nowego cyklu (aktualnego) czy kolejny dzien pełnego krwawienia będzie 1dc?
czy jeśli plamienia po miesiaczce są śladowo widoczne na wkładce jako brązowo-pomarańczowe cienie a sluz jest 8K bez lubrykacji to powinnam zaznaczyć czerwony znaczek czy z dzidziusiem?
Pozdrawiam
Ewelina