Pani Doktor, mam pewną wątpliwość. Otrzymałam lek choragon do przyjmowania w dniach P+3 P+6 i P+9 po 2500 jednostek. Jestem już po jednym cyklu z takim dawkowaniem. Wiem, że gonadotropina kosmówkowa z zastrzyku utrzymuje się w organizmie dosyć długo, czyli nawet jeśli chciałabym szybko zrobić test ciążowy, aby wykluczyć ewentualne problemy (mam już za sobą jedno poronienie w 10 tygodniu i dwie ciąże biochemiczne) to nie mogę tego zrobić, bo test będzie fałszywie dodatni (lekarz w tak wczesnej fazie też nic nie zobaczy). Mam niedobory progesteronu i dlatego wydaje mi się, że w moim przypadku będzie najlepiej jeśli ciąża zostanie wykryta i odpowiednio suplementowana jak najszybciej. Jak w takim razie to zrobić, żeby być pewnym, że to ciąża? Czy gdybym zrobiła test z krwi np zaraz po przyjeciu ostatniego zastrzyku (czyli np w P+10) i później robiłabym badanie krwi codziennie przez 3 dni a wynik by wzrastał to oznaczałoby to na pewno ciążę? Bedę wdzięczna za jakieś wskazówki. Pozdrawiam