Chcesz pisać na forum – zaloguj się! Zaloguj
Wpisz słowo kluczowe:


 






Użytkowanie znaków specjalnych:
*    zastępuje dowolną ilość znaków
%    Zastępuje dokładnie jeden znak

Niewydolność ciałka żółtego a owulacja

UżytkownikWpis

12:21
15 listopada 2012


kotkowa

1

Pani Doktor – czy niewydolne ciałko żółte zawsze ma swoje źródła w fazie folikularnej i procesie owulacji?

Mam krótką fazę lutealną i zdecydowanie za niskie poziomy progesteronu i estradiolu w fazie lutealnej. Np. w tym cyklu PRG wynosi 16,60 ng/ml przy 6 Luteinach dopochwowych! Estradiol bez leków jest na poziomie 45-60, raz zdarzyło się 80 pg/ml, czyli bardzo niski.

Obecnie lekarz włączył mi suplementację Estrofemem mite od 3 dnia po owulacji i estradiol wynosi 159 pg/ml.

 

Mam również delikatną stymulację owulacji, choć wcześniej występowała ona samoistnie również. Biorę 1 tabletkę Etruzilu w 3 dniu cyklu. Badam estradiol przed owulacją. Wynosił w 12 dc – 169, a w 14 dc – 306 pg/ml, więc zdaniem lekarza jest to odpowiedni poziom, pęcherzyk prawidłowo dojrzewa (mam monitoring owulacji), w tym cyklu pęcherzyk zaczął przerastać i pękł po zastrzyku z Choragonu 10 000 (ale miał już wielkość 27 mm gdy dostałam zastrzyk). Lekarz uważa, że proces owulacji jest bez zarzutu, nie chce zwiększyć stymulacji, bo poziom estradiolu i dojrzewanie pęcherzyka są w porządku.

Jednocześnie nie rozumiem ja, ani on, dlaczego ciałko żółte tak źle pracuje. 

Czy Pani zdaniem jest to możliwe, że ciałko żółte samo z siebie źle pracuje i suplementacja prg i estradiolu pomoże? Czy jednak musi być gdzieś przyczyna tego stanu rzeczy i coś jeszcze trzeba zrobić z procesem owulacji? Czy Pani zdaniem taka stymulacja, ten poziom estradiolu przed owulacją (powyżej 300) i udane pęknięcie pęcherzyka to wystarczający dowód, że owulacja jest w porządku?

Obawiam się, że takie "objawowe" leczenie hormonami w II fazie nie pomoże dopóki nie znajdziemy przyczyny. Jednocześnie ani stymulacja, ani mała dawka Euthyroxu i Bromergonu na lekko podwyższone TSH i PRL nie zmieniają w żaden sposób fazy lutealnej. Zarówno przed leczeniem, jak i w trakcie stymulacji sytuacja jest taka sama. Oczywiście poziom podnoszą jedynie sztuczne hormony. 

 

Dziękuję z góry za odpowiedź.

15:47
16 listopada 2012


Anna Dzioba

2

Szanowna Pani

 

Przedstawiła Pani skomplikowaną sytuację kliniczną. Myślę, że ma Pani rację obawiając się, że suplementacja drugiej fazy Luteiną i Estrofemem może być niewystarczająca. Należy stymulować ciałko żółte ( to zadanie lekarza) i rozważyć laparoskopię diagnostyczną.

Uporczywie niskie poziomy estradiolu w drugiej fazie cyklu bywają objawem endometriozy ( tzn choroby, w której tkanka o budowie błony śluzowej macicy występuje poza jamą macicy np , na otrzewnej pokrywajacej macicę, na  jajowodzie, na jajniku itp. Ta tkanka podlega takim samym procesom jak błona śluzowa macicy czyli w trakcie cyklu powiększa sie, złuszcza i krwawi w trakcie miesiączki.)

z wyrazami szacunku

 

Anna Dzioba



 

Możliwość komentowania jest wyłączona.