Witam bardzo serdecznie,
Od ponad półtora roku staramy się z mężem o dzieciątko i na razie niestety bez skutku. Od 5 lat obserwuję swoje cykle metoda uczoną przez LMM i mam prawidłowe cykle. Zrobiłam już sporo badań( wymaz z kanału szyjki, morfologia, CRP, ALAT, ASPAT, TSH, FT4, FT3, anty TG anty TPO, prolaktyna, testosteron,DHEA, cytologia, estradiol i progesteron, chlamydia, uero i mycoplazma, drożność jajowodów) i wszystko jest raczej w porządku. Mąż również dwukrotnie wykonał badanie nasienia i jest ono pozytywne. Bardzo chcielibyśmy znaleźć przyczynę naszej niepłodności, ale nie potrafimy.
Ostatnio zastanawiałam się czy nie mam może endometriozy, ponieważ odczuwam bóle w niektórych pozycjach podczas współżycia. Mam też zawsze biegunkę w pierwszych dniach cyklu oraz dość silne bóle w pierwszych 3 dniach cyklu. Bardzo często też oddaje mocz i stosunkowo często mam biegunki, a w czasie miesiączki są one bardzo bolesne. Nie wiem czy te objawy mogą byc podstawą do poddania się laparoskopii. Jeśli nie gorąco proszę o jakąś podpowiedź, co jeszcze mogłabym sprawdzić.
Z góry serdecznie dziękuję!