Adopcja – najczęściej zadawane pytania

  1. Kto może adoptować dziecko?


    Adoptować dziecko mogą przede wszystkim małżeństwa (w tej chwili nie ma formalnego wymogu dotyczącego stażu małżeńskiego). Pozostawanie w związku nieformalnym uniemożliwia przysposobienie dziecka. Rzadziej zdarza się, aby dziecko było adoptowane przez osobę samotną. Teoretycznie taka sytuacja jest możliwa, choć dla dobra dziecka – co zawsze powinno być priorytetem – szuka się przede wszystkim pełnej rodziny. Jeśli na adopcję zdecyduje się osoba samotna i pomyślnie przejdzie kwalifikacje, zwykle przysposabia starsze dzieci. Należy przy tym wziąć pod uwagę, z czym wiąże się przyjęcie starszego dziecka, które jest już „po przejściach” i wymaga szczególnej opieki. Sprostanie takiemu wyzwaniu może być trudne dla osób chcących wychować dziecko w pojedynkę.

    Osoby starające się o adopcję powinny mieć pełną zdolność do czynności prawnych (w tym: nieograniczoną władzę rodzicielską), nie mogą być karane (zaświadczenie o niekaralności) i powinny być względnie zdrowe (stan zdrowia musi umożliwiać prawidłowe zaopiekowanie się dzieckiem).

  2. Jakie są przeciwwskazania do adopcji?

    Nieotrzymanie kwalifikacji może wynikać ze złej sytuacji materialnej rodziny, zaburzeń psychicznych, w tym uzależnień, nieodpowiednich warunków mieszkalnych, nieodpowiedniej motywacji osób starających się o powiększenie rodziny czy też z niespełnienia wymagań formalnych.

    Należy przy tym pamiętać, że ewentualna pokusa zatajenia którejś z w/w informacji (zwłaszcza w zakresie uzależnień czy innych trudności o podłożu psychicznym) naraża dziecko na kolejne trudne doświadczenia. To dla dziecka trzeba znaleźć jak najlepszych rodziców, a nie odwrotnie. Dlatego szczególnie w tym zakresie wskazana jest bezwzględna szczerość kandydatów na rodziców adopcyjnych.

  3. Jakie dokumenty należy złożyć w ośrodku, starając się o adopcję dziecka?

    W ośrodku adopcyjnym należy przedstawić:

    • wniosek o rozpoczęcie procedury adopcyjnej,
    • zaświadczenie o niekaralności,
    • zaświadczenie o (ogólnym) stanie zdrowia (o braku przeciwwskazań do adopcji dziecka),
    • zaświadczenie od lekarza psychiatry (o braku przeciwwskazań do adopcji dziecka),
    • zaświadczenie o zarobkach,
    • odpis zupełny aktu małżeństwa,
    • życiorys (każdego z osobna),
    • zdjęcie małżonków.

    Wymagania te mogą się nieznacznie różnić w zależności od konkretnego ośrodka.

  4. Czy będąc w trakcie leczenia niepłodności można rozpocząć procedurę adopcyjną?

    Nie jest to na ogół czynnikiem dyskwalifikującym daną parę, jednak zaleca się, by najpierw zamknąć sprawy związane z leczeniem i staraniami o dziecko biologiczne, a dopiero później rozpoczynać procedurę adopcyjną. Dziecko adopcyjne nie powinno być kimś „zapasowym” jak się nie uda zajść w ciążę. Ono od samego początku potrzebuje takiego samego zaangażowania rodziców, jakiego oczekuje każde inne dziecko. Dlatego najpierw warto pozamykać sprawy medyczne, by móc w pełni otworzyć się na rodzicielstwo adopcyjne.

    Parom przeżywającym żałobę po stracie dziecka biologicznego zaleca się przeżycie żałoby i dopiero wtedy rozpoczynanie starań o dziecko drogą adopcji.

  5. Jaki jest przebieg procedury adopcyjnej?

    Najpierw należy zgromadzić niezbędne dokumenty. Następnie trzeba się zgłosić do wybranego ośrodka (najlepiej wcześniej zadzwonić i ustalić dogodny termin). Wtedy rodziców czeka diagnoza psychologiczna i pedagogiczna, co w praktyce najczęściej sprowadza się do 2-3 spotkań. Następnie pracownik ośrodka przyjeżdża do domu kandydatów na rodziców adopcyjnych, poznać warunki mieszkalne przyszłych rodziców. Po tych kilku spotkaniach następuje (zazwyczaj) wstępna kwalifikacja kandydatów i wyznaczany jest termin rozpoczęcia kursu (część właściwa – warsztaty). Kurs trwa kilka miesięcy – w jednych ośrodkach dłużej, w innych krócej. Uczestnicząc w takich zajęciach jest możliwość lepszego przygotowania się do pełnienia roli rodzica, ale też poznania specyfiki funkcjonowania dzieci adopcyjnych (które nierzadko mają na swoim koncie różne zranienia). Po ukończeniu kursu rodzice otrzymują właściwą kwalifikację i… zaczynają oczekiwać na upragniony telefon. Wtedy też jest możliwość złożenia dokumentów w kilku ośrodkach naraz – na podstawie uzyskanej w danym ośrodku kwalifikacji.

    Po odebraniu wymarzonego telefonu i wyrażeniu zgody na przyjęcie tego konkretnego dziecka, składa się dokumenty do sądu, m.in. o przyznanie pieczy zastępczej do czasu zakończenia wszelkich procedur sądowych. Od momentu otrzymania zgody na powierzenie pieczy, można zabrać dziecko do domu. Następnie należy uzbroić się w cierpliwość i kontynuować postępowanie sądowe, aż do zatwierdzonego przez sędziego „happy endu”.

  6. Czym się kierować przy wyborze ośrodka adopcyjnego?

    Tu w zasadzie nie ma reguły, bo każdy musi sobie sam odpowiedzieć na pytanie, na czym mu zależy. Jednak warto wziąć pod uwagę kilka kwestii:

    • odległość od miejsca zamieszkania – w ośrodku adopcyjnym trzeba się zwykle pojawić (w sumie) kilkanaście razy, dlatego trzeba zadać sobie pytanie, czy jesteśmy gotowi na przemierzanie połowy Polski co najmniej raz w miesiącu (a czasem częściej); czy wytrzymają to nasze finanse (bo przecież dojazdy trzeba sobie samemu opłacić) i czy będziemy za każdym razem dyspozycyjni (czy będziemy mieli możliwość swobodnego podróżowania, czy trzeba będzie zawsze brać urlop?). Niewątpliwie najbliższy miejscu zamieszkania ośrodek to duże udogodnienie, z kolei jadąc trochę dalej możemy liczyć na większą anonimowość, która nierzadko jest dla wielu osób istotna;

    • opinie innych ludzi – warto popytać innych (jeżeli mamy kogo) o wrażenia z danego ośrodka, czy też poszperać na forach internetowych (a potem najlepiej wyciągnąć średnią). Kurs na rodziców adopcyjnych nie powinien być przykrym obowiązkiem, który trzeba „odbębnić”, by zostać mamą i tatą – to długa przygoda, do której warto zaprosić życzliwych i przyjaźnie nastawionych ludzi;

    • rozróżnienie na ośrodek katolicki (chrześcijański) i na „zwykły” (państwowy lub niepubliczny) – są osoby, dla których nie ma to żadnego znaczenia, są tacy którzy niechętnie przekroczyliby próg miejsca, które z zasady posiada jakąś orientację religijną, a są i tacy ludzie, którzy specjalnie wybierają ośrodek katolicki. Warto zadać sobie pytanie: „na czym mi zależy i dlaczego?”

    • czas oczekiwania na dziecko – można zapytać bezpośrednio osoby pracujące w danym ośrodku, jak to (w przybliżeniu) u nich wygląda, można popytać znajomych, którzy przeszli już tą drogę wcześniej o ich doświadczenia (pod warunkiem, że mamy kogo…).

  7. Czy rodzicom adopcyjnym przysługuje urlop macierzyński i wychowawczy?

    Tak, rodzice adopcyjni mogą skorzystać zarówno z jednego, jak i z drugiego urlopu. (Formalnie nazywa się to „urlop na warunkach urlopu macierzyńskiego”). Są jednak pewne „ale”… Prawo do urlopu macierzyńskiego przysługuje nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia lub 10 (jeżeli jest to dziecko, które zostało odroczone od obowiązku szkolnego). Jednak w każdej sytuacji (nawet jeśli nie ma możliwości skorzystania z pełnego wymiaru urlopu macierzyńskiego) rodzicom adopcyjnym przysługuje urlop w minimalnym wymiarze, tj. 9 tygodni.

    Urlop wychowawczy przysługuje rodzicom nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 4 roku życia (lub 18 jeśli dziecko posiada orzeczenie o stopniu niepełnosprawności i wymaga stałej opieki rodzica).

  8. Czy rodzice adopcyjni mogą się ubiegać o tzw. „becikowe”?

    Mogą. Jeśli spełniają te warunki, które są zwykle wymagane przy ubieganiu się o „becikowe” (przede wszystkim dochód rodziny nie powinien przekraczać kwoty 1 922,00 zł netto). Wniosek o wypłatę zapomogi należy złożyć w ciągu 12 miesięcy od dnia objęcia dziecka opieką.

    Ewentualne pobranie „becikowego” przez rodziców biologicznych dziecka nie ma wpływu na prawo do zapomogi dla rodziców adopcyjnych.

  9. Czy ośrodki adopcyjne wspierają rodziców już po przysposobieniu dziecka?

    Tak, w przypadku pojawienia się jakichkolwiek trudności dotyczących zaadoptowanego dziecka można zgłosić się do ośrodka adopcyjnego i poprosić o pomoc. Przy części ośrodków działają też grupy wsparcia dla rodziców adopcyjnych, co zapewnia wymianę doświadczeń i informacji z ludźmi w podobnej sytuacji.

    Warto pamiętać o możliwości konsultacji z profesjonalistami w ośrodku i nie czekać, aż problemy się spiętrzą. Zwykle łatwiej jest zadziałać już na początku pojawiających się trudności (czasem wystarczy nawet niewielka zmiana postępowania), niż po latach nagromadzonych problemów, kiedy cała rodzina jest na skraju wytrzymania.

    Pomoc może być udzielona tylko i wyłącznie na prośbę rodziców. Po przysposobieniu dziecka ośrodek adopcyjny nie ma prawa w żaden sposób ingerować w życie rodziny.

  10. Jak przygotować rodzinę na pojawienie się adoptowanego dziecka?

    Przede wszystkim jak najwięcej rozmawiać o planowanym przysposobieniu potomstwa, zwłaszcza z najbliższą rodziną. Warto mieć na uwadze fakt, że przyszli dziadkowie, ciocie czy wujkowie nie przechodzą kursu adopcyjnego i mają prawo nic nie wiedzieć na temat specyfiki dziecka adoptowanego. Potrzebują przede wszystkim informacji, ale pewnie i czasu na oswojenie się z nową sytuacją. Warto rozmawiać o ich lękach, obawach i nadziejach oraz przedstawiać swoje pragnienia, tęsknoty lub wątpliwości. Niech adopcja nie będzie tematem tabu, bo dziecko (kiedy się pojawi) szybko to wyczuje i po swojemu sobie zinterpretuje (niekoniecznie w pożądany przez rodziców sposób).

    Jeśli mimo rozmów bliscy członkowie rodziny wyrażają swój zdecydowany sprzeciw dla adopcyjnego powiększenia się rodziny, należy się poważnie zastanowić nad sytuacją. Dziecko, które już co najmniej raz zostało odrzucone przez swoich biologicznych rodziców, nie może być narażone na kolejne odtrącenia. Być może wskazane będzie stanowcze ograniczenie kontaktów z niektórymi osobami z rodziny, celem ochrony dziecka. Pytanie brzmi: „czy mam w sobie taką gotowość?”


Opracowano na podstawie rozmowy z mgr Małgorzatą Skrzypczak, psychologiem pracującym w Chrześcijańskim Ośrodku Adopcyjnym „Pro Familia” w Poznaniu oraz na podstawie „Informatora dla kandydatów do przysposobienia dziecka” wyd. przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (W-wa 2013 r.).

Marta Szczepaniak





Dodaj komentarz