Archiwum autora: Izabela Salata

Czas niezwykły

aniołki
Adwentowe dni skupienia „Z nich zaś największa jest MIŁOŚĆ” były czasem łaski i błogosławieństwa Bożego, które zostało nam udzielone w obfitości. W dniach 8 – 9 grudnia 2012 roku zjechało się do „Nazaretu” czterdzieści pięć małżeństw, aby we wspólnocie przeżywać to, co kryje się głęboko w sercu.  Wspólnie wysłuchaliśmy konferencji Ojca Ksawerego Knotza OFMCap, który tak ...




Bóg robi niespodzianki

Panie Boże, który napełniłeś ich serca bólem, pobłogosław ich nowym życiem, którego tak pragną – prosił ks. Artur Ważny podczas Godziny Łaski w kaplicy sióstr nazaretanek fot. Monika Łącka/GN
Duszpasterstwo małżeństw niepłodnych. – Bezdzietne życie też ma sens, trzeba go tylko odnaleźć – przekonują Ania i Zdzisław, małżeństwo, które w duszpasterstwie jest od samego początku, czyli prawie trzy lata. – Tu zrozumieliśmy, że jako małżeństwo możemy być potrzebni nie tylko dzieciom, których jeszcze nie mamy, ale przede wszystkim sobie nawzajem i innym małżeństwom, od ...




Dlaczego Jezus urodził się w stajence

Boże Narodzenie
W naszym domu ostatnie dni przed Świętami to straszny młyn! Tyle pracy – sprzątanie, gotowanie, pieczenie, zakupy… No, i robi się baaaardzo nerwowo. W tym to właśnie czasie mój mąż zwykle przypomina wymyśloną przez nas kiedyś dawno temu historię (prawie apokryf ) o tym, dlaczego Jezus urodził się w stajence. A było tak… Święty Józef ...




Dołek w brodzie

W ostatnich dniach Adwentu dzielę się zasłyszaną przepiękną historią o… dołku w brodzie. Tacy jesteśmy różni: mali i duzi, uśmiechnięci i smutni, silni i potrzebujący pomocy, utalentowani matematycznie i artystycznie,  wreszcie płodni i płodni inaczej Ale  każdy z nas ma ten tytułowy dołek w brodzie. Dlaczego? Otóż kiedy Pan Bóg nas stworzył, popatrzył na nas ...




Czy to aby na pewno troska?

Kiedy usłyszałam o pomyśle premiera w kwestii finansowania in-vitro, jakoś ogarnął mnie smutek. Mam po raz kolejny poczucie, że doraźna kalkulacja polityczna znów wygrała z troską o dobro ludzi – tym razem tych,  którzy od wielu czasem lat czekają na dziecko. Bo jak właściwie można deklarację premiera odczytać? „Poleczcie się trochę – rok – gdziekolwiek, ...




Rodzina napro

Kilka dni temu wróciłam z naszych dorocznych warsztatów – przeznaczonych dla instruktorów modelu Creightona i lekarzy naprotechnologów.  Droga daleka, bo aż do Lichenia, ale czas dobrze spędzony. Wiele nowych twarzy, gdyż po ostatnim kursie w Łomiankach liczba instruktorów i lekarzy praktycznie się podwoiła Dobrze się spotkać! Dobrze poznać tych nowych i przytulić tych znanych od ...




Sesja wstępna lepsza niż telefon

Już o tym pisałam : kilka dni temu zadzwonił telefon. Po przedstawieniu się moja rozmówczyni zadała pytanie „Czy naprotechnologia to normalna medycyna”? Próbowałam jej wytłumaczyć czym właściwie naprotechnologia jest, a czym nie. Ale to zajmuje sporo czasu. Próbowałam wyjaśnić, dlaczego tak trudno odpowiedzieć na jej pytanie (o tym było w poprzednim felietonie). To nie była ...




Arcybiskup nie może milczeć

herb abp Andrzeja Dzięgi Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego
SŁOWO PASTERSKIE na 33. niedzielę zwykłą – 18 listopada 2012 roku (Dn 12, 1-3; Hbr 10, 11-14, 18; Mk 13, 24-32) Drodzy Bracia Kapłani, Osoby życia konsekrowanego, Umiłowani Siostry i Bracia – katolicy: Mieszkańcy Szczecina, wszystkie Dzieci Boże Świętego Kościoła Szczecińsko-Kamieńskiego, a także uczestnicy tej niedzielnej Liturgii. Prorok Daniel kreśli dzisiaj przed nami obraz zmagania ...




„Czy naprotechnologia to normalna medycyna”?

Kilka dni temu zadzwonił telefon. Po przedstawieniu się moja rozmówczyni zadała pytanie „Czy naprotechnologia to normalna medycyna”? No, i jak tu na tak postawione pytanie odpowiedzieć? Mogę odpowiedzieć TAK. Bo przecież tak jest! Naprotechnologia to normalna medycyna, nowoczesna, rzetelna, ciągle rozwijana, oparta na ogólnie dostępnych doniesieniach naukowych, weryfikowana swoją skutecznością. To wspaniała diagnostyka oparta na ...




Dlaczego akurat naprotechnologia?

Jestem z wykształcenia matematykiem, wiele lat jako matematyk pracowałam i czasem sama zastanawiam się, w jaki to przedziwny sposób obecnie zajmuję się nauczaniem modelu Creightona. Ale kiedy przyglądam się moim największym pasjom – sama widzę, że tak musiało być! Biologia zafascynowała mnie jeszcze w szkole podstawowej, procesy biochemiczne, genetyka rozmnażanie się organizmów zawsze wydawały mi ...